Na podstawie książki "Akademia Pana Kleksa" każdy z nas mógł namalować wymarzoną szkołę. Koleżanki i koledzy rysowali, jak wyobrażają sobie samego Pana Kleksa.Dużo radości dostarczyła nam lekcja,która mogła odbyć się tylko tutaj, "lekcja kleksografii".Śmiechu było co nie miara! Z kleksów też mogą powstać obrazki!

                Ostatnio sporo czasu poświęcamy na rozmowy o warzywach i owocach.Szczególnie jesienną porą waźne jest, by dostarczać organizmowi witamin.Czytaliśmy wiersz "Na straganie",wykonaliśmy tacki z warzywami i owocami.

Malowaliśmy również obrazki z figur zrobionych w ziemniakach.Niektórzy z nas musieli się duźo nagłowić,by z kwadratów i trójkątów {czyli ziemniaczanych stempli} ułożyć symetryczne rysunki.Było wspaniale i wesoło!!!

                                                                                                                                Napisała: Oliwia Kulazińska IV d